Superlokator - gwarancja 5% przez pierwszy miesiąc

Polski rynek funduszy inwestycyjnych jest dość mocno zdominowany przez kluczowych graczy, których nazwy znamy z pierwszych stron gazet i portali informacyjnych lub bezpośrednio utożsamiamy z konkretnymi instytucjami finansowymi tj., banki. Nie przeszkadza to jednak na rynku pojawiać się nowym podmiotom, którzy kuszą m.in 5% gwarancją zysku przez 1-y miesiąc dla kwoty 10 tyś oraz dodatkowo wykluczają pobierania jakichkolwiek opłat i jeszcze więcej zapewniają  pełną niezależność od pozostałych podmiotów z rynku. Brzmi bajkowo i primaaprilisowo - to wszystko jednak to prawda, a co najmniej wskazuje tak Monika Chwiedziewicz, współtwórca i prezes IQ Money - bo o nim tutaj mowa.

Opierając się na statystykach twórcy wspomnianego rozwiązania figurującego rynkowo pod nazwą "Superlokator" chcą wykorzystać fakt, że depozyty to nadal najczęściej wybierane rozwiązanie przez przysłowiowego kowalskiego. Co więcej, mają na myśli wolumen środków o wartości ok. 750 mln zł co stanowi 96% gotówki klientów indywidualnych, które średnio oprocentowane są na poziomie 0,9% w skali roku. Biorąc pod uwagę potencjał - perspektywy sukcesu przedstawionego rozwiązania są wysokie - należy wyłącznie przekonać jeszcze klientów. IQ Money dzięki eliminacji kosztów chce swoim klientom wypracować zysk dwukrotnie wyższy niż przedstawiona średnia. Sprzedaż bez udziału człowieka wg twórców jest nie tylko uczciwa ale wraz z prostą w obsłudze platformą, opakowaną w niebranżowy język jest mocną alternatywą do konwencjonalnych rozwiązań rynkowych. To sztuczna inteligencja algorytmu odpowiedzialna jest na dobór składowych portfela funduszu, którym są lokaty z polskiego rynku bankowego. Jednym słowem jeśli chcesz mieć najlepsze lokaty z różnych banków ten produkt zrobi to za Ciebie. Jednak nikt nie podejmie decyzji czy wybór tego produktu to najlepsze miejsce do wypracowywania przez Twoje środki większej stopy zwrotu. 

Pozostaje więc tylko ostatnie pytanie - na czym zarabia IQ Money, jeśli Superlokator jest za darmo? Na szczęście nie jest to tajemnicą, ponieważ zwyczajnie pozostaje firmie jeszcze 70 funduszy, od których już naliczane są opłaty dystrybucyjne i za zarządzanie. Twórcą życzy powodzenia i czekamy jak rynek zweryfikuje taką formułę inwestowania środków.